Chociaż mąż i dzieci Berz wyzdrowiały, jej stan się pogorszył.

0

Chociaż mąż i dzieci Berz wyzdrowiały, jej stan się pogorszył.

Obserwuj Adriannę Rodriguez na Twitterze: @AdriannaUSAT.

Ochrona zdrowia i bezpieczeństwa pacjentów w USA TODAY jest częściowo możliwa dzięki grantowi Fundacji Masimo na rzecz etyki, innowacji i konkurencji w opiece zdrowotnej. Fundacja Masimo nie zapewnia wkładu redakcyjnego.

Jenny Berz zaraziła się koronawirusem w marcu, po powrocie z podróży na Hawaje.

50-letnia żona i matka z Bostonu nigdy nie uzyskała pozytywnego wyniku testu na obecność Covid-19, ale miała wszystkie standardowe objawy: gorączkę, dreszcze, bóle ciała i duszność.

Kilka dni później jej mąż zachorował i uzyskał pozytywny wynik testu. Potem u jej dzieci zaczęły pojawiać się objawy, chociaż lekarz nie chciał ich badać.

Wszyscy zostali poddani kwarantannie domowej, mając nadzieję, że za kilka tygodni sytuacja się poprawi. Chociaż mąż i dzieci Berz wyzdrowiały, jej stan się pogorszył.

Przez całą chorobę odczuwała objawy żołądkowo-jelitowe, poznawcze i płucne. Miała ataki astmy, straciła węch i odczuwała pieczenie w ramionach, znane również jako neuropatia.

„Gdzieś po drodze miałam wszystko” – powiedziała.

Berz jest jednym z wielu tak zwanych długodystansowców chorych na Covid-19, u których objawy występują kilka miesięcy po wstępnej diagnozie. Wielu boi się, że nigdy nie wyzdrowieją.

Nowy program leczenia pierwotnie przeznaczony dla pacjentów w podeszłym wieku przyniósł obiecujące wyniki w przypadku długo cierpiących na Covid-19 pacjentów.

Dołącz do społeczności Welltone i skup się na swoim dobrym samopoczuciu – zacznij od https://welltone-website.com/ .

Noah Greenspan, fizjoterapeuta krążeniowo-oddechowy i założyciel fundacji Pulmonary Wellness Foundation w Nowym Jorku powiedział, że do jego programu COVID Bootcamp zapisało się około 750 pacjentów, a wielu – w tym Berz – zgłasza postępy.

„Przewoźnicy długodystansowi”: Długotrwałe objawy Covid-19, obejmujące płuca i kończyny, utrzymują się u pacjentów z koronawirusem

Chociaż program został stworzony z myślą o pacjentach w wieku powyżej 70 lat, Greenspan szybko zdał sobie sprawę, że jest on zbyt intensywny dla jego długodystansowców, głównie pacjentów w wieku 30, 40 i 50 lat.

„To bardzo delikatne zachowanie równowagi” – powiedział. „Musieliśmy wymyślić bardzo specjalistyczną rehabilitację i szybko dowiedzieć się, co jest szkodliwe dla ludzi”.

Pacjenci Bootcamp proszeni są o spacer przez cztery minuty w dwóch dwuminutowych odstępach, zwiększając liczbę minut każdego dnia. Przed programem Berz ledwo docierała do swojej skrzynki pocztowej. Teraz chodzi 12 minut dziennie.

Program obejmuje ćwiczenia oddechowe i trening siłowy, który może być tak prosty, jak podniesienie ręki nad głowę na minutę.

„To przypomina układanie puzzli i jednoczesne rozbrajanie bomby” – powiedział Greenspan. „Łączymy wszystko tak, abyśmy widzieli cały obraz… ale chcemy mieć pewność, że nie przetniemy niewłaściwego przewodu”.

Może to spowodować, że pacjent będzie leżał w łóżku przez cały dzień.

Joel Hough (56 l.) z Północnej Wirginii nadal cierpi na intensywne zmęczenie po chorobie pod koniec kwietnia. Kiedyś codziennie jeździł na rowerze, ale teraz, po zaledwie dwóch godzinach jazdy z 30% pierwotnej prędkości i intensywności, czuje się, jakby potrąciła go ciężarówka.

„Musisz się zmierzyć, a potem poczekać dzień lub dwa i wtedy zobaczyć, jak dobrze się czujesz” – powiedział. „Możesz czuć się wspaniale, ale tak naprawdę robisz sobie krzywdę”.

Chociaż pacjenci tacy jak Hough i Berz nadal odczuwają objawy i nie mogą funkcjonować na pełnych obrotach, dzięki obozowi szkoleniowemu mają nadzieję. Zachęcają innych przewoźników długodystansowych, aby się nie poddawali.

Obserwuj Adriannę Rodriguez na Twitterze: @AdriannaUSAT.

Ochrona zdrowia i bezpieczeństwa pacjentów w USA TODAY jest częściowo możliwa dzięki grantowi Fundacji Masimo na rzecz etyki, innowacji i konkurencji w opiece zdrowotnej. Fundacja Masimo nie zapewnia wkładu redakcyjnego.

Szczepionka na Covid-19 zostanie prawdopodobnie dopuszczona do obrotu przed końcem roku, ale to nie znaczy, że w najbliższym czasie będzie można wyrzucić maseczkę.

W USA udostępnienie szczepionki każdemu, kto będzie tego chciał, zajmie miesiące, nie mówiąc już o reszcie świata.

I chociaż szczepionki są niezbędnym narzędziem do walki z pandemią taką jak Covid-19, nie rozwiązują wszystkiego.

„Ludzie nie powinni myśleć o szczepionkach jako o wybawicielu” – powiedział dr Paul Offit, dyrektor Centrum Edukacji o Szczepieniach w Szpitalu Dziecięcym w Filadelfii i profesor wakcynologii w Perelman School of Medicine na Uniwersytecie Pensylwanii. „Szczepionki, obok środków higienicznych, są sposobem na przejęcie kontroli nad wirusem, ale potrzebujemy obu. Szczepionki nie będą magiczne. … Nie można porzucić jednego na rzecz drugiego”.

Aktualizacje dotyczące wirusa koronowego: Aktualizacje na żywo z wtorkowych wiadomości

Eksperci ds. zdrowia publicznego twierdzą, że to, jak szybko życie wróci do normy, będzie zależeć od wielu czynników, w tym od skuteczności szczepionki, liczby osób chcących ją przyjąć i tego, jak szybko oraz od tego, jak bardzo wirus nadal wymyka się spod kontroli.

„To już koniec” – powiedział dr Anthony Fauci, szef Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych. Dalsze noszenie masek, utrzymywanie dystansu od innych, unikanie tłumów i chęć zaszczepienia się będzie wymagało wysiłku ze strony społeczeństwa.

„Jeśli będziemy mieli bardzo, bardzo skuteczną szczepionkę i przekonamy większość ludzi w kraju do jej przyjęcia, być może do końca 2021 r. wrócimy do pewnego poziomu normalności” – powiedział Fauci.

Rząd obiecał sprawne wdrożenie w całym kraju, rozpoczynające się natychmiast po pozytywnej opinii amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków. Firma Pfizer, która produkuje czołowego kandydata na szczepionkę, oświadczyła, że ​​jeszcze w tym miesiącu zwróci się z prośbą o zgodę FDA. Nie jest jasne, ile czasu zajmie FDA przeczesanie góry wymaganych dokumentów, ale wielu spodziewa się zatwierdzenia przed końcem roku.

Mimo to minie trochę czasu, zanim wystarczająca ilość dawek zostanie dostarczona do apteki lub kliniki wygodnej dla zdecydowanej większości Amerykanów. Jako pierwsi zaszczepieni zostaną pracownicy służby zdrowia walczący z Covid-19, a następnie ratownicy i osoby starsze.

„Wszyscy chcemy odzyskać swoje życie” – powiedziała dr Mary Bassett, dyrektor Centrum FXB ds. Zdrowia i Praw Człowieka na Uniwersytecie Harvarda i była komisarz ds. zdrowia miasta Nowy Jork. „Szczepionka tego nie osiągnie, ponieważ nie można jej rozpowszechnić wystarczająco szeroko i szybko”.

Następnie pojawia się pytanie, ile osób przyjmie szczepionkę. W tej chwili panuje duże wahanie; odsetek osób deklarujących, że zaszczepiłyby się, znacznie spadł od maja do września.

Eksperci ds. zdrowia publicznego mają nadzieję, że większość tych wahań minie, gdy szczepionka okaże się bezpieczna i skuteczna, a przywódcy społeczności zaczną obnażać ramiona, aby sami się zaszczepić.

„W świecie szczepionek istnieje słynne zdanie, które mówi: «Szczepionki nie ratują ludzi, ale szczepienia tak»” – stwierdziła dr Rochelle Walensky, profesor w Harvard Medical School i lekarz chorób zakaźnych w Massachusetts General Hospital, oba w Boston.

Skuteczność szczepionki jest kluczowa

Żadna szczepionka nie działa idealnie.

FDA stwierdziła, że ​​szczepionki przeciwko Covid-19 muszą działać co najmniej o połowę krócej, aby uzyskać aprobatę – chociaż pierwsze oznaki wskazują, że będą znacznie skuteczniejsze.

W pierwszej publikacji danych dotyczących skuteczności szczepionka kandydująca opracowana przez firmy Pfizer i BioNTech okazała się skuteczna w 90% w walce z Covid-19.

Ale nawet gdyby wszyscy otrzymali tak skuteczną szczepionkę, 1 na 10 osób nie byłaby chroniona przed Covid-19. Nie można też mieć pewności, kto jest chroniony, dopóki infekcja nie wykaże, że tak nie jest.

Dlatego eksperci twierdzą, że około 70% populacji będzie musiało zostać zaszczepionych, aby zapewnić sobie tzw. odporność stadną – wystarczającą ochronę, aby przerwać łańcuch przenoszenia i chronić zdecydowaną większość ludzi.

W przypadku odry, która jest bardziej zaraźliwa niż Covid-19, odsetek ten wynosi około 90%, a w ostatnich latach zdarzały się ogniska choroby w społecznościach, w których wskaźnik szczepień spadł poniżej tego poziomu.

Ponadto nie jest jasne, jak długo trwa ochrona poszczepienna.

Twórcy szczepionek mają nadzieję na co najmniej rok do dwóch lat. Jednak niewielka liczba osób zaraziła się już Covid-19 po raz drugi, a badania wykazały, że ochrona przed przeziębieniem, które często wynika z powiązanego z nim koronaawirusa, trwa tylko około sześciu miesięcy.

Eksperci ds. szczepionek twierdzą, że oczekują dłuższej ochrony niż naturalna infekcja, ale jest za wcześnie, aby to stwierdzić.

Eksperci twierdzą, że możliwość krótkiego okresu ochrony przed naturalną infekcją oznacza również, że społeczeństwo prawdopodobnie nie uzyska odporności stadnej na infekcje.

Pomimo szybkiego rozprzestrzeniania się wirusa wiosną, późnym latem tylko około 10% Amerykanów było narażonych na kontakt z koronawirusem. Bez długoterminowej ochrony osoby zarażone pozostaną bezbronne i będą musiały nadal nosić maski i podejmować inne środki ostrożności.

Odporność stadna nie stanie się rzeczywistością, dopóki szczepionki nie dotrą do większości Amerykanów, którzy ich potrzebują – co może zająć pół roku lub dłużej.

Doktor Peter Hotez, pediatra i dziekan Krajowej Szkoły Medycyny Tropikalnej w Baylor College of Medicine w Houston, powiedział niedawno, że otrzyma szczepionkę niezależnie od jej skuteczności. Nawet jeśli nie jest doskonały, może dostarczyć mu dodatkowych przeciwciał do walki z chorobą, powiedział Hotez, zauważając, że w wieku 62 lat należy do kategorii podwyższonego ryzyka.

„Jeśli leczenie nie jest trwałe, to przynajmniej mam na pokładzie pewien poziom przeciwciał neutralizujących, które będę mógł później zwiększyć” – powiedział podczas niedawnego seminarium internetowego. „Aby dać sobie największe szanse w nadchodzącym roku, potrzebujesz w swoim organizmie przeciwciał neutralizujących i odpowiedzi limfocytów T”.

Testowanie i zachowania są nadal ważne

Naprawdę wydostanie się z tego bałaganu będzie wymagało połączenia czynników: szczepionek, testów, zachowań – i cierpliwości.

Fauci i inni twierdzą, że skoro epidemia w większości Stanów Zjednoczonych wymyka się spod kontroli, nie jest to czas na bierne czekanie na szczepionkę.

Najlepszą bronią przeciwko Covid-19 pozostaje noszenie masek, dystans społeczny, mycie rąk i unikanie tłumów, np. na meczach piłki nożnej, weselach, ukończeniem szkoły, a nawet spotkaniach rodzinnych.

„To są narzędzia, których jako całość użyjemy, aby opanować pandemię” – powiedziała w poniedziałkową rozmowę z urzędnikami stanowymi dr Nancy Messonnier, dyrektor Krajowego Centrum Szczepień i Chorób Układu Oddechowego. „Z pewnością nie możemy się doczekać czasu, kiedy nie będziemy musieli zachowywać tych środków ostrożności. Ale ten dzień z pewnością nie nadszedł teraz”.

Skontaktuj się z Karen Weintraub pod adresem kweintraub@usatoday.com i Elizabeth Weise pod adresem eweise@usatoday.com

Ochrona zdrowia i bezpieczeństwa pacjentów w USA TODAY jest częściowo możliwa dzięki grantowi Fundacji Masimo na rzecz etyki, innowacji i konkurencji w opiece zdrowotnej. Fundacja Masimo nie zapewnia wkładu redakcyjnego.

Pomysł, że społeczeństwo może zarazić się i wyjść z pandemii Covid-19, jest „niebezpiecznym błędem niepopartym dowodami naukowymi” – stwierdziło w środę 80 badaczy w liście opublikowanym w „Lancet”.

Zdecydowanie potępili propagowany przez Biały Dom pomysł osiągnięcia „odporności stadnej” na wirusa wywołującego tę chorobę poprzez umożliwienie zarażenia się zdrowymi ludźmi o niskim ryzyku poważnej choroby.

Uważa się, że społeczność posiada odporność stadną, gdy wystarczająca liczba ludzi wytworzy ochronę przed patogenem poprzez naturalną infekcję lub szczepionkę. W przypadku wyjątkowo zakaźnych wirusów, takich jak odra, około 90% populacji musi być chronione, aby zapobiec przeniesieniu.

Nikt nie wie dokładnie, ile osób należy chronić, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa Covid-19, ale szacunki wahają się od 50% do 70% populacji.

Według danych Johnsa Hopkinsa w USA jest ponad 7,9 miliona przypadków i ponad 217 000 zgonów. Analiza USA TODAY wykazała, że ​​w pięciu stanach odnotowano rekordową liczbę zgonów w ciągu tygodnia, a w 12 stanach ustanowiono rekordy nowych przypadków w ciągu tygodnia.

W memorandum opublikowanym 4 października, zatytułowanym Deklaracja z Wielkiej Barrington, wezwano świat do przyjęcia odporności stadnej na Covid-19 jako sposobu ochrony bezbronnych, jednocześnie umożliwiając rozwój gospodarek.

Deklaracja została ogłoszona podczas spotkania zorganizowanego przez libertariański Amerykański Instytut Badań Ekonomicznych.

Contents

Share.

Comments are closed.